15.6.16

"Maybe Someday" - Colleen Hoover

"Kiedy rozum mówi może kiedyś, a serce krzyczy teraz."
____________________________________________________________________



Tytuł: Maybe Someday
Autor: Colleen Hoover
Data wydania: 13.05.2015
Wydawnictwo: Otwarte
Liczba stron: 360
Cena na okładce: 36,90 zł


Witam Was po długiej przerwie. Mam nadzieję, że jeszcze tu ktoś zagląda. Dziś przychodzę do Was z recenzją książki "Maybe Someday", którą właśnie skończyłam czytać.
"Maybe Someday" to pierwsza powieść Colleen Hoover jaką przeczytałam i mówię na wstępie, że bardzo ją polubiłam! Szybciutko przejdę do jej opisu.
Pozycja ta opowiada historie chłopaka o imieniu Ridge i dziewczyny - Sydney. Nie utrzymują oni ze sobą kontaktu, jednak Ridge każdego wieczoru wychodzi na balkon swojego mieszkania i gra na gitarze. Jego gra tak bardzo porusza Sydney, że codziennie o godzinie ósmej wieczorem siada na swoim balkonie po przeciwnej stronie od chłopaka i wsłuchuje się dźwięki gitary. Chłopak z sąsiedztwa wie o najbliższych Sydney coś okropnego, jednak nie chcąc się wtrącać zatrzymuje te wiadomości dla siebie. Jednak z czasem one i tak wychodzą na jaw i nie kończy się to dobrze.
__________________________________________________________
Skoro nie potrafię właściwie ocenić nawet najbliższych mi osób, nie powinnam już nikomu zaufać. Nigdy.
__________________________________________________

Wkrótce los staje przeciwko dziewczynie i ta zostaje bez dachu nad głową i przyjaciół. Jednak jest ktoś, kto bez namysłu postanawia jej pomóc-Ridge. Z czasem ich znajomość to już nie tylko przyjaźń, ale coś więcej. Oboje nie wiedzą co zrobić ze swoimi uczuciami, są rozdarci między lojalnością wobec innych, a tym kogo naprawdę kochają.
___________________________________________________________
Płaczę z powodu śmierci czegoś, co tak naprawdę nigdy 
nie miało szansy żyć. Śmierci naszej miłości.
__________________________________________________

Historia ta pokazana jest z punktu widzenia zarówno Sydney jak i Ridge. O ile w recenzji "Zac&Mia' wspomniałam, że nie podobał mi się ten styl pisania tak tutaj bardzo dobrze mi się to czytało. Ta wyjątkowa książka paraliżuje każdego czytelnika wyjątkowymi emocjami. Muszę tu jeszcze wspomnieć o wspaniałym pomyśle autorki, czyli piosenki napisane specjalnie dla tego dzieła. Naprawdę przyjemnie jest odsłuchać tych utworów, kiedy pojawiają się w tekście. Cała książka jest bardzo dobra i przyjemna w odbiorze. Tak naprawdę nie pozostaje mi już nic innego jak tylko zachęcić Was do tej lektury.










Ogólna ocena: 10/10
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka